Chinook


Lot z bazy Bagram do prowincji Ghazni w której stacjonują polscy żolnierze śmigłowcem Chinook.Tu zaczyna się prawdziwa wojna lecimy w asyście smigłowca Black Hawk zupelnie jak w znanym amerykańskim filmie.Śmigłowiec Chinook zwany tu potocznie latającym czajnikiem służy do przerzucania wojska i różnego rodzaju sprzetu po całym Afganistanie.Na tylnej klapie siedzi tzw gunner operator karabinu maszynowego.Tym razem jest to chłopak w wieku może 18-20 lat polscy żolnierze spoglądają na niego z lekkim niedowierzaniem ponieważ w naszym wojsku średnia wieku to powyżej 25 lat.Chłopak szybko rozwiewa wątpliwości sprawnie sprawdzając podzespoły śmigłowca i przeładowując wielki karabin maszynowy.Black Hawk nasza eskorta leci bardzo nisko sprawdzając teren w którym może dojśc do ataku z kałaszy lub Rpg.Lecimy 40 minut oglądając piekne krajobrazy.Zupelnie nie czuć tu wojny.



2 komentarze:

  1. no ziomus w koncu jakies foti:) obrazki ziemi- domyslam sie - rozmyte goracym powietrzem super, niczym shift!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. polatało by się tam...
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń